Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Lipiec12 - 10
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec6 - 8
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec29 - 3
- 2014, Czerwiec3 - 2
- 2014, Marzec5 - 0
- DST 130.00km
- Teren 130.00km
- Sprzęt specialized
- Aktywność Jazda na rowerze
Moje Camino Tczew - Santiago de Compostela 2014 dzień 7
Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 24.03.2015 | Komentarze 0
Siódmy dzień jazdy 04.07.2014 r. trzeci dzień w Niemczech Dermbach - Frankfurt nad Menem
Nastał
dzień siódmy ale jeszcze trzeba dojechać do Frankfurtu. Po noclegu w
Dermbach na razie jedzie się przyjemnie a tu niespodzianka podjazd 8-10 %
ok 5 km ale jakoś dojeżdżamy i przekraczamy dawną granicę pomiędzy
Układem Warszawskim a Nato pomiędzy Europą wschodnią i zachodnią. Przed
nami przepiękne miasto Fulda jesteśmy pod wrażeniem zabytków niestety
nie ma czasu na zwiedzanie po uzyskaniu pieczątki w cerdenciale udajemy
się do Frankfurtu ale po drodze niesamowity widok przed naszymi oczami
ukazuje się biała góra widok niesamowity. Później dowiedzieliśmy się że
jest to składowisko soli. W końcu dojeżdżamy do Frankfurtu ale jeszcze
trzeba poszukać adresu Ani która mieszka w tym starym ale jakże
nowoczesnym mieście. Jak najszybciej chcemy się tam znaleźć GPS trochę
wariuje ale udaje nam się dojechać. W tym samym czasie jest mecz MŚ
Francja - Niemcy można sobie wyobrazić jak wyglądało miasto czyste
szaleństwo. Po krótki błądzeniu udaje nam się odszukać nasz nocleg.
Kąpiel w wannie kolacja i sen pod dachem. A w sobotę dzień wolny.