Info
Ten blog rowerowy prowadzi andrzejtcz z miasteczka Tczew.
Mam przejechane 4918.00 kilometrów w tym 1439.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Lipiec12 - 10
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec6 - 8
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec29 - 3
- 2014, Czerwiec3 - 2
- 2014, Marzec5 - 0
Camino Polaco
| Dystans całkowity: | 150.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 75.00 km |
| Więcej statystyk | |
- DST 70.00km
- Sprzęt specialized
- Aktywność Jazda na rowerze
Camino Polaco czII
Poniedziałek, 6 lipca 2015 · dodano: 26.07.2016 | Komentarze 0
Po roku muszę dokończyć opowieść o naszej podróży szlakiem św. Jakuba na ziemiach polskich. Po przejechaniu trasy z Olsztyna do Gniezna Camino Polaco czyli drogą polską w lipcu udaliśmy się w drugą stronę czyli z Olsztyna do Sejn. Czas dokończyć wyprawę zakończyłem na trasie św. Lipka Węgorzewo teraz czas ruszyć w dalszą drogę tym razem do Olecka. Ale po drodze Kruklanki, piękna wieś na mazurach. Z uzyskaniem pieczątki w paszporcie pielgrzyma nie ma problemów ponieważ na plebanii pieczątka leży przy wejściu za belką. Nocleg w Olecku. Miasto mile nas zaskoczyło. Piękne z dużym ośrodkiem sportowym, ładną plażą. 
- DST 80.00km
- Sprzęt specialized
- Aktywność Jazda na rowerze
Camino Polaco
Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 11.06.2015 | Komentarze 4
Camino Polaco - dzień pierwszy
Po tym jak rok temu rozpocząłem moją
przygodę życia gdzie udałem się na rowerze do Santiago de Compostela w
tym roku postanowiłem w dalszym ciągu kontynuować tę przygodę. Tym razem
z moją żoną zaczynamy naszą przygodę po polskich drogach św. Jakuba.
Zaczynamy od Drogi Polskiej, która przebiega po trasie Ogrodnik -
Kętrzyn - Olsztyn - Toruń - Mogilno - Gniezno do granic Polski.
Mu
zaczynamy od Olsztyna przez Toruń do Gniezna i powrót do domu
odwiedzając jeszcze kościoły św. Jakuba, które nie leżą na szlaku.
Dzień pierwszy Olsztyn - Nowe Miasto Lubawskie.
Wcześnie
rano wyjazd pociągiem z Tczewa do Olsztyna a po przybyciu na miejsce
udaliśmy się do Bazyliki św. Jakuba w Olsztynie i otrzymujemy pierwszą
pieczątkę w Credenciale. Pierwszym przystankiem jest Gietrzwałd i
odwiedzamy sanktuarium Maryjne. Po przejechaniu kilku kilometrów
natrafiamy na dzwonnicę w Rapatach. Niby nic wielkiego ale umieszczona jest w
miejscu przy gospodarstwie zbudowana z betonu mieści dwa dzwony i a w
miejscowości nie ma kościoła. Dalsza droga Ostróda, Iława, Nowe Miasto
Lubawskie nocleg w Hotelu MOSIR.
