Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Lipiec12 - 10
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec6 - 8
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec29 - 3
- 2014, Czerwiec3 - 2
- 2014, Marzec5 - 0
- DST 166.00km
- Sprzęt specialized
- Aktywność Jazda na rowerze
Piękna nasza Polska cała
Poniedziałek, 18 lipca 2016 · dodano: 25.07.2016 | Komentarze 1
Ostatni etap Toruń - Tczew na mapach 147 km w rzeczywistości wyszło 166 km. Zdecydowaliśmy się jechać przez Chełmżę, Grudziądz i Kwidzyn. Miało być łatwiej i też tak było do Grudziądza a tam się zaczęły podjazdy ale za to widoki na Wisłę zrekompensowały cały wysiłek. Od Grudziądza prowadzi nas międzynarodowy szlak rowerowy R1. Ale po kolei Chełmża stare miasto na ziemi Chełmińskiej. Najważniejszym zabytkiem Chełmży jest dawny kościół konkatedralny św. Trójcy, jeden z najważniejszych kościołów Ziemi Chełmińskiej, budowany etapami od 1251 do XIV w. droga do Grudziądza przebiega bez problemów ale gdy z daleka widzę Grudziądz to już wiem, że łatwo nie będzie. Wybieramy szlak nadwiślański który prowadzi wzdłuż Wisły. Mieszkam nad Wisłą cale życie ale tu jest inna. królowa polskich rzek płynie spokojniej i dumniej w końcu Grudziądz to twierdza u jej brzegów już dalej nie ma takiego miasta jak Grudziądz ze swoimi murami obronnymi na wysokich wzgórzach. Po pokonaniu wzniesień twierdzy Grudziądz jedziemy przez wioski wzdłuż Wisły szlakiem R1. Po przejechaniu wsi Zakurzewo już do samego domu płasko jak na stole, po drodze mijamy Kwidzyn Białą Górę i w końcu Tczew.
Komentarze